kwi 10 2004

*@*@*@*@*@*@*@*@*@*@*


Komentarze: 8

Ha ha no i ja wygrałam...nie dałam się szablonowi:D...pokazałam mu jak to jest gdy sie ze mną zadziera...myślę ze już nie bedzie więcej taki bezczelny i nie pozwoli sobie na ucieczke ode mnie...wie czym by to się mogło dla niego skonczyc:))

Jutro już święta..ale to szybko zleciało:D...

Moja mama chodzi po domu rozpracowując jakieś przepisy..a mi sie udało wywinąć od sprzątania...tzn moze nie wywinąc bo musiałam coś tam zrobić..ale nie było tego tak wiele jak myślalam dzięki mojemy wrodzonemu krętactwu:P....ah jestem zepsuta do szpiku kości:P...

Byłam dzisiaj (jak na wzorową dziewczynke przystało) w kościołku poświecic jedzonko:D...

Zawsze to na mnie spadają takie "niegodne" funkcje..Ale musze przyznać że nie było tak źle:

-Nie wypadło mi nic z kos zyka..więc co za tym idzie..nawet nie musiałam zbierać jajek z pod nog  obcych ludzi..co z moją zrecznością z całą pewnoscią mogło sie zdazyć:]

-I co najwazniejsze nie zwiewało mi obrusiku z koszyka(jak to co roku bywa):]..

A jak zobaczyłam chłopaków z mojej klasy tak uroczo niosących 'zywnośc w koszykach' to już zupełnie poprawił mi sie humor:D..

No nic.. ide...

Zyczę wam:

Kolorowych jajeczek,puszystych owieczek,

rozkicanych kroliczkow,pyszności w koszyczku,

a przede wszystkim obfitego lania w dniu suchego ubrania:*

 

justysia* : :
MaRiCzKa
29 kwietnia 2004, 09:09
Hm ciemu ja się u wszystkich dzisiaj o nowe notki upominam... :D poprosze cos nowego o ile mozna :D :)))))))))))))))))))))))) trzym sie :D
MaRiCzKa
17 kwietnia 2004, 19:58
Hahahaha mi już od 2 lat nie zwiewa serwetki bo kupiłam taką na gumkę :D Hm... ja się zlewałam z gościa który stał przede mną na święceniu... Koszyczek elegancki, a na plecach plecak z \"HWDP\" i innymi tego typu napisikami :D
cała_ona
16 kwietnia 2004, 16:13
aaa ja tez nic nie wywalilam w te swieta jestesmy po porstu boskie :*
11 kwietnia 2004, 21:14
no cóz nie jestem pewna czy powinnam zdradzac wam mój sekret:P...no ale dobrze..czego sie nie robi dla kolezanek:))..poprostu trzeba robic maslane oczka i mowic ze tylko ten jeden..jedyny raz sie nie posprzata...gdy powtorzy to sie tak z 20 razy to kazdy mieknie:P...caly sekret:D
10 kwietnia 2004, 20:52
jak ty się wymigałaś od sprzątnia ja nigdy nie mogę ... ach dzięki za życzonka a ja życzę ci: Króliczków puchatych, kórczaczków pyzatych, mnóstwa radości, jaj obfitiści, koszyka marzeń i mocnych wrarze, w dyngusa dużo (ch)lania i radości z leniuchowania!!!
Hooliganka_15
10 kwietnia 2004, 18:06
Wesołych świat!
10 kwietnia 2004, 18:01
No właśnie!Jak Ty to zrobiłaś??Sprycila z ciebie ;)Ja niestety musiałam sprzątac...A mi pod domem wiatr zdmuchał serwetke :). Dziękuje za życzonka i nawzajem :*
*linka*
10 kwietnia 2004, 17:49
Sądzę, że Twój szablon już nigdy więcej nie zdobędzie się na odwagę, żeby z Tobą zadrzeć :>. Został surowo ukarany za swoja bezczelność i na pewno wyciągnie z tego jakies wnioski :]. Jakżeś Ty to zrobiła, że wymigałaś się od sprzątania :P? Heheh, ja z moją siostrą co roku na zmianę idę święcić pokarm i w tym roku na nią padło :D - ja w tym czasie zajmowałam się sernikiem i sałatką :). No proszę - Twoja wyprawa do kościoła zakończyła się bez żadnych wpadek - gratulacje ;). Dzięki za życzonka... Już wiesz, czego ja Ci życzę więc tylko pozdrowię Cię serdecznie :*.

Dodaj komentarz