paź 17 2004

*@*@*@*@*@*@*@*@*@*@*@*


Komentarze: 6

ulalala chyba pobilam swoj rekord w niepisaniu notek i powiem szczerze ze nie jestem z tego zadowolona..

Poprostu nie mam na to teraz czasu:/....jesli  przychodze po 8 lekcjach do domu to biore sie za wcinanie obiadu i lampie sie w ekran telewizora albo ide do kolezanki..do niczego innego nie jestem wtedy zdolna..nie chce mi sie pisac notek a o nauce nawet nie wspomne:P...len ze mnie i tyle!

Co do spotkania z chlopakiem z internetu..Ja wiem moje drogie ze jetsescie ciekawe jak to wszystko sie odbylo:)..ale nie chce o tym pisac bo:1.nie chcialabym zeby ON to przeczytal ,2.nie chce mi sie:P...Napisze tylko ze jest taki jaki mi sie wydawal..ale myslalam ze troche inaczej wyglada,tzn.mialam jego fotke ale troche inaczej na niej wygladal..nadal rozmawiamy na gg ale nic powazniejszego z tego chyba nie bedzie;]...W ogole ostatnio doszlam do wniosku ze boje sie czasami tutaj pisac!obawiam sie ze moglby to ktos znajomy przeczytac..np.z nowej klasy itd.a tego bym nie chciala:/

Wczoraj dowiedzialam sie od kolegi z klasy ze podobam sie jego kumplowi ktory zna mnie z widzenia(ale ja nie wiem kim on jest)...i poprosil go(mojego kolege z klasy) o to aby zadal mi kilka pytan typu czy mam chlopaka itd:>...ciekawe czy bedzie na tyle odwazny i sam do mnie jakos zagada..hehe:P

Od wczoraj kombinuje jak sie da zeby nie pojsc jutro do szkoly:> wiem ze nie ladnie tak robic..na poczatku roku szkolnego i na dodatek w nowej szkole ale...jutro mam fizyke,babka bedzie nas pytala a ja z fizyki jestem ZIELONA..kurde musze sobie zalatwic jakies korepetycje:/...a fakt faktem ze jestem juz przeziebiona(przeziebilam sie na wycieczce klasowej) i sprobuje namowic mame zebym zostala i 'doszla do siebie' zanim calkiem sie rozchoruje...coz moze sie uda:P..licze na moje umiejetnosci przekonywania i zdolnosci aktorskie..ktore mam nadzieje ze posiadam:P

 PS:juz od rana slucham maroon5 i musze przyznac ze maja kilka fajnych piosenek a wokalista przypomina mi troche mojego kolege:D

PS2:notka jak zwykle chaotyczna..ale jest i to jest najwazniejsze:D

justysia* : :
21 października 2004, 15:06
przez miesiąc nie pisała$ czy więcej ? bo troche czsu mineło od ostatniej notki :) pozdrówka i pisz czę$ciej notki leniuchu !
kurtek
19 października 2004, 12:29
Wpadłam z rewizytką. Ja jestem leniwa, ja się nie uczę ja stUdiuuję (sugeruję specyficzną intonację tego słowa :P A propos facetów, jak we mnie się jeden chłopczyk zakochał, to go traktowałam jak przyjaciela, jak się już odkochał, to dalej go traktowałam jak przyjaciela, więc koledzy mówią, że to ja go podrywam...
Dafne
17 października 2004, 17:03
witam pania nieobecna...:P heh no oby ci sie udalo z tym niepojsciem..:P ja tez fizyki nie trawie:/ wrrrrrrr glupi przedmiot i tyle..!!! no dopshe ze w koncu sie pojawilas ale mam nadzieje ze ebdziesz tu wpadala czesciej.... 3maj sie kochana... buziaki;*:*:*
17 października 2004, 15:59
FiZYKA - nie mów mi nawet o niej. JA cały zcas kombinuje jak tu sie z niej wykręcic ale tak na sasmym początku wagarowac to nie wypada, poza tym bedzie jeszcze gorsza kosa. A ja sie tak boje jej. heheh. Jak widze zadanka z ZESTAWU PROSTYCH ZADAŃ Z FIZYKI to wymiekam :P heh. A tak poza tym to w szkole jest gites, ostatnio też nie amm wogole zcasu na notki i wogole nawet mi sie nie kce pisac bo wszystko dzieje sie strasznie szybko i nie mam kiedy opisywac tego wszystkiego, ale ogolnie jest wporzo, tak wiec czasami moge niekomentowac twoich notrek bo poprostu czasu brak. A co do tego goscia co sie w tobie podkochuje to fajna sprawa o ile sie okaże że ajkiś fajny facet z niego jest. Bo nie ma nic gorszego jak zakochany w tobie ciupok. heheh. Nie no smieje. mam nadzieje ze wyjdzie cos z tego. powodzenia . (mruga) heh. pozdro , 3maj sie :************
Fyfka
17 października 2004, 15:41
e tam chaotyczna... to ty moich nie czytalaś :P. a tak na marginesie to fajnie tu masz. zapraszam do mnie :)
17 października 2004, 15:18
Moj koment tez bedzie chaotyczny wiec wypisze w punktach: 1. LEŃ - Lolek Energicznie Ń(i)c nie robiacy ;P 2. łe myslalam ze jakis romans bedzie... :> a tu nic powaznego... 3. ja tam sie juz ne boje ze ktos ze znajomych przeczyta moj blog. bo czytaja. Ci z nowej klasy tez. i wszyscy sa zyczliwi :D 4. no, to moze ten gosc sie odwazy (Ty facetow strasznie oniesmielasz chyba ;) i cos powazniejszego bedzie! :D Taka milosc na cale zycie [lol] 5. a ja mam jutro spr. z polskiego, kart. z chemii i ang. oraz pytanie z Przysposobienia Obronnego. i co...? :P KONIEC P.S. zrozumialam twoj koment ;)

Dodaj komentarz