maj 08 2005

*@*@*@*@*@*@*@*@*@*@*@*


Komentarze: 2

Byłam dzisiaj na komunii siostrzenca....ok 9 godzin wpychania w siebie wszelkiego rodzaju smakolykow + gadanie o wszystkim i o niczym.......Uh...

Bedzie trzeba wybrac sie w srode na rowerek...spalic zbedne kalorie...bo inaczej paradowanie w stroju kapielowym na plazy...latem...nie bedzie tak mile jak zwykle:P

PS:wypadaloby takze sie wybrac na polowanie.......w celu zdobycia eleganckiej,praktycznej,mlodziezowej  a zarazem taniej torebki....ehh...z bolem serca stwierdzam,ze bedzie...ciezko:P..ale coz:)

justysia* : :
Hermuśka
15 maja 2005, 14:14
Nie lubie uroczystosci komunijnych bo potem sie czuje jak słoń... :P miło,że \"się reaktywowałaś\"...:D:D:D
09 maja 2005, 16:57
a puzniej narzekac bedziesz ze gruba jestes ;p oj ciezko ciezko wiem jak jest u mnie ;] ja pewnie niedlugo bede latac w poszukiwaniu sandalkow :D

Dodaj komentarz