lip 01 2004

*@*@*@*@*@*@*@*@*@*@*@*


Komentarze: 7

Nadal zyje....Baa!mam sie nawet dosc dobrze;)...oprzytomnialam dopiero po przeczytaniu wpisu ***mysi*** i pomyslalam ze przydaloby sie w koncu cos tutaj napisac...;]

Czeka mnie dzisiaj ciezka i dluga noc..wygonia mnie dzisiaj z mojego wlasnego lozka i zostane zmuszona do spania na materacu i to w ...kuchni...a to za sprawka znajomych mojej siory ktorzy przyjechali z Czech:>...ale ja jestem tak dobroduszna ze sie poswięce;)...zwlaszcza ze lubie obcokrajowow..czasami nawet bardziej od rodakow:P..nie wiem czy to przez ich sposob bycia czy przez to ze zawsze jest smiesznie gdy probuje sie z nimi dogadac;)

Wlasnie wcinam jakiegos tuczacego ale zarazem pysznego,czekoladowego wafelka i dochodze do wniosku ze nie wiem po co to wszystko pisze..skoro nic mi do glowy nie przychodzi i bedzie to kolejna z tych chaotycznych i bezsensownych notek..ktorych i tak juz pelno na moim blogu;]

Doszlam tez do wniosku ze lubie okolice w ktorej mieszkam..i lubie spogladac na 'to wszystko' wieczorami kiedy jest tak ciemno:)..zauwazylam tez ze wtedy nawet zwykle bloki oswietlone swiatlami zapalonych zarowek w domach maja cos fajnego w sobie.Tak milo sie patrzy na rozswietlone bloki,lampy na ulicach,kolorowa od swiatelek pizzerie naprzeciwko,drzewa przed blokiem i sliczne niebo ktore dopelnia ten caly jakze uroczy obrazek:))..gdy sie usiadzie przy oknie to mozna zauwazyc w tym cos magicznego....a nawet przyciagajacego:)..

justysia* : :
cała_ona
08 lipca 2004, 20:00
moje miasteczko jest bardzo malutkie ale tez sliczne :) mamy tu ladne jeziorko, oswietlone, plaz nawet kilka :) ja jestem z niego dumna :)
05 lipca 2004, 21:51
No... u mnie notka za notka a Ty co tak zaniedbujesz? :D Dwa razy dziennie wchodze na bloga z nadzieja ze cos nowego zobacze :D Ah nie zawiedz mnie bejbe heheheheh :D
04 lipca 2004, 19:24
Każde miasto ma w sobie to COŚ :).Miłych wakacji!
jA.maRzYcieLka..!!
04 lipca 2004, 16:23
to dopshe ze zyjesz...:) i ze sie amsz dopshe...:) wakacje strasznie rozleniwiaja wiec ni dziwie sie ze nic tu nie pisalas....:p nom mam nadzieje ze ebdzie ci wygodnie..:) ja osobiscie lubie spac na materacu...:D jakos tak lepiej...:) nom ale nie lubie jak musze pokoj oddawac innym..:P heh nom a co do widokow.. hmm ja mam \"cudowny\" widok koszarow wojskowych...:p heh teraz nawet tam nie ma zlonierzy... stoja puste bloki... nom i jeszcz mam przystanek autobusowy..:P heh czasem jakis pijak se kolo niego lezy...:P nom i tyle...:P nie ma w tym nic magicznego..:/ ale bardzo lubie patrzec na niebo noca... na wprost mojego okna zawsze w lato widac wielki woz...:) tak fajnie w nocy sie obudzic otworzyc okienko i popatrzec...:) lubie...:) ach..!!:D dobra koncze bo pewnie cie zanudzam...:) 3maj sie kochana.. buzka:*
02 lipca 2004, 16:24
Ja bym sie cieszyłą jakbym sobie mogła spać na materacu w kuchni, tak inaczej i fajnie :P Ale jeszcze bardziej jakbym miała spac w wannie, nie wiem dlaczego ale to jest takie fajne :P :D::D hehehe. Jesli chodzi o mój widoczek z okna....hmmmm... mieszkam niby w miescie ale mój blok jest w sumie na końcu blokowisk i mam niedaleko łąke tak wiec spoko, na przeciw mojego okna kominy z fabryk ale jak jest ciemno i świeca sie tylko latarnie to lubie czasami popatrzeć sobie tak. Niby zwykła ulica, ajkis pies siedzi na jej środQ, raz na jakiś czas przejedzie autko, ale jest w tym troche magii ... :D::D :) Fajnie tak... :)
02 lipca 2004, 09:03
Ta u mnie jak sie spojrzy przez okno tez mozna zobaczy cos magicznego :D Jak jakis menel wciaga tanie wino w zakamarku... ale w sumie nie! Oni sie juz nawet z tym nie kryja i pija na srodku ulicy :D No, dobra przesadzam. Mozna zauwazyc magie i wogole w kazdym miejscu... :D Aaaa czechow to ja lubie od ostatniego pobytu w Pradze :D I nawet we wczorajszym meczu bylam za czechami ale przegrali i z tego powodu jest mi bardzo zle ;( Ale jest jeden plus tego ze bedziesz spac w kuchi - masz blisko do lodowki :D Pap:D rozgadalam sie :D
*linka*
02 lipca 2004, 00:35
Tak przypuszczałam, że masz sie dobrze, a po prostu odzywa sie Twoje lenistwo :>. Hmm... w sumie to ja tam bym mogła spać od czasu do czasu na materacu, nie miałabym nic przeciwko :). Zawsze to jakaś nowość ;). No cóż... może dlatego wolisz obcokrajowców, że nie znasz ich zbyt dobrze i nie musisz z nimi często przebywać. A przywary Polaków znasz na pewno aż za dobrze :>. A pisz co tylo Ci przyjdzie do głowy :). Byle nie było pusto :P. I bez takich zastojów proszę :>!! Ja też lubię swoją okolicę i w ogóle miejsce zamieszkania... Tylko brame mam taka obskurną... Przez cholernych wandali :/. A masz rację, miło się patrzy na oświetlone bloki :). Tylko gorzej, kiedy wraca sie do domu, a wszędzie ciemno... I w żadnym oknie nie świeci się światło! A magię można dostrzec niemal we wszystkim :). Pozdrawiam :*.

Dodaj komentarz