*@*@*@*@*@*@*@*@*@*@*@*

ja do garów sie nie dotykam bo to się źle może skończyć ! aa i dziękuje bardzo za komentarz no i zapraszam jeszcze ;) Pozdrówka!

OOO nareszcie noteczka. i to jaka !!! jejQ nie wiem od czego zacząć. No dobra od poczatQ hehhe :D:D:D no wiec jesli chodzi o wyjazd na wies to super sprawa,ja prawie zawsze jade w wakacje do kuzynek na wies na jakis tydzien i jest fajnie, hmmm... a jakby jeszcze mieszkał tam jakis przystojny men....mmmm... nie zastanawialabym sie ani chwili. jesli chodzi o wegry to tez bym pojechala z checiom, przeciez zawsze moze spotkac cie tam cos fajnego, a lepsze to niz siedzenie caly zcas w domQ. Oki nastepna sprawa GRATULUJE OBIADKU !!! ja czasami tez os sobie pichce, raz sie udaje , raz nie ale na bledach czlowiek sie uczy, ale pichce tylko wtedy jak amm WENE, na sile gotowanie obiadu nie jest przyjemne :/ heheh. nastepna sprawa WŁOSKI !!! Hmmm... tez caly czas mysle o farbnieciu sie, ale stwierdzilam ze caly kolor narazioe odpada, prawdopodobnie zrobie sobie pasemka. A jesli juz bym miala robic to....hmmm.... ja bym sie dobrze czula w brazowym jakims ciemnym ale zywym. Wiec wybor koloru powinnas w

wiec tak...:) zycze wspanialych wakacji...:) mielgo pobytu i u babci i na wegrzech...:) nom i oczaruj tego boya...:D:D:D uda sie..!! musi sie udac...:) nom i gratuluje tego obiadku...:) i oby tak dalej z twoim gotowaniem..>:D a co do wlosow.. hmm ja nigdy nie farbowalam ani nie robilam pasemek... i nie mam zamiaru w najblizszych latach..!! :) pasemka se glupie... potem masz odrosty... i wygladasz jak idiotka...:/ i musialabys juz robic co jakis czas.... nom a cale wlosy... eeeee...:/ lepiej miec naturalny kolorek.... a fabra na stare lata jak siwizna wyjdzie...:P hehehe taka jest moja rada... 3maj sie buzka:*

Oj zebym to ja miala takie plany na wakcje... zazdroszcze ;( Hm no ja tez sie strasznie obawialam co bedzie jak zrobie blond pasemka ale pokusze sie nawet o stwierdzenie ze na mojej b.ciemnej czuprynie wygladaja doskonale :D

Masz niesamowite szczęście, moja droga ;). Właśnie miałam Ci marudzić i popędzać do napisania nowej notki :P. Ale zdążyłaś w ostatniej chwili :]. Ja także siedzę w domku i na razie się to nie zmieni, a co więcej wkrótce będę musiała zacząć się uczyć! I kto ma gorzej, co :P? O tak, na pewno okaże się, że na tych Węgrzech będziesz sie dobrze bawiła :). No proszę... Rodzinka chyba zadowolona z takiego obrotu sprawy (że Justynka wzięła się za gotowanie), prawda :>? Heheh, odkąd mój chłopak upiekł mi sernik w wyniku przegranego zakładu, teraz jego mama co rusz zagania go do kuchni ;). Więc lepiej miej się na baczności :P. Hmm... ja osobiście farbowanie całej głowy bym odradzała - szkoda włosów. A co do pasemek... Skoro chcesz coś zmienić w swoim wyglądzie, to może warto zaryzykować :)? A właśnie z powodu odrostów wybrałabym raczej jakiś ciemniejszy kolor, skoro masz ciemne włoski :). A nową szkołą i klasą się nie przejmuj :>. Na idiotkę na pewno nie